28.02.2015

Taki ładny stosik - luty 2015

Mimo postanowienia, że nie będę kupować książek dopóki obecnie posiadanych nie przeczytam, moja półka w lutym powiększyła się o kilka ciekawych pozycji. Siedem książek mieszczących się w ramach thrilllerowo-krymianlnych, czyli to co tygryski lubią najbardziej!














Zacznijmy od przesyłki z Wydawnictwa MG. Mieliście o niej okazję czytać ostatnio, a teraz razem ze mną  pozachwycajcie się piękną okładką. Recenzję "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego znajdziecie tutaj. 






Następnie pod ostrzał pójdzie "Pandemia" Jany Wagner od portalu eKulturalni.pl. Jestem już na końcówce, więc recenzja najpóźniej w poniedziałek. Myślę, ze jest to pozycja, która fanom klimatów postapokaliptycznych powinna przepaść do gustu. Nawet tym bardzo wymagającym. 

Pierwsza książka od Wydawnictwa Czwarta Strona. Przedpremierowe wydanie "Ene, due, śmierć" trafiło do mnie na początku miesiąca, ale z opinią o tym mrożącym kryminale wstrzymam się do 4 marca. Czekajcie i wypatrujcie!

Fani seriali kryminalnych na pewno słyszeli o "Kościach" z doktor Brennan w roli głównej. I choć postać serialowa znacząco różni się od jej książkowej wersji, warto zapoznać się z oryginałem. Mi taką możliwość dała księgarnia Matras, z którą współpracuję od połowy miesiąca. 

Wydawnictwo Sine Qua Non nigdy mnie nie zawodzi. Wczoraj odebrałam z poczty te oto dwa cudeńka - "Anatomia kłamstwa" i "Strefa zero". Oj, będzie się działo!









Mówiłam, że nie będę kupować książek? Hahaha! Wytrwałam prawie cały miesiąc, ale gdy natrafiłam na "Gniew" Zygmunta Miłoszewskiego... To było po prostu silniejsze ode mnie!






















Wszystkie powyższe książki to nie tylko zdobycze, ale i  mój plan czytelniczy na najbliższy miesiąc. Jak mi to wyjdzie? Nie wiem. Mam nadzieję, że lepiej niż w lutym, który czytelniczo był słaby. Wszystko przez olimpiadę psychologiczną, która swój finał miała wczoraj i w które [samozachwyt mi się włączył] zajęłam piąte miejsce i zdobyłam indeks na psychologię w Opolu. Czy się wybiorę? Raczej nie, ale takie rzeczy lepiej mieć, bo nigdy nic nie wiadomo. 

A Wy co upolowaliście w lutym? :)

10 komentarzy:

  1. Za 8 zł warto kupić "Gniew " ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Anatomia kłamstwa" mnie intryguje. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. "Strefa skażenia" dotarła też do mnie (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Już kilka razy słyszałam o książce Miłoszewskiego i jestem bardzo jej ciekawa :)
    Moje książkowe zdobycze już widziałaś, więc nie będę się tutaj powtarzać ;)

    ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że znajdziesz jak najwięcej czasu dla tych wspaniałości :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdobycze! Ja nadal mam na celowniku "Pandemię", więc będę wyczekiwać Twojej opinii ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Ene, due, śmierć" dość ciekawy tytuł :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle szczęścia na jednym zdjęciu :) Gratuluję i życzę z nimi wspaniałych chwil!:}

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam na celowniku Gniew (słyszałam rózne opinie) jak i Ene due śmierć ;-)

    OdpowiedzUsuń