"Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle..." te słowa zawsze zaczynają mi dreptać po głowie, gdy pomyślę o panu Arturze. Oprócz płyt, które zdobyły dużą popularność, popełnił on także kilka książek, po które muszę w końcu sięgnąć.
Uwielbiam sposób w jaki Artur Andrus ukazuje rzeczywistość w swoich tekstach. Humorystyczny, czasem nawet prześmiewczy i bardzo dosadny. A co się będę z resztą rozpisywać. Posłuchajcie sami. :)
"Napijcie się chłopcy mleka
(Stoi na półce z miodem),Zajmijcie się chłopcy sobą...Po co od razu narodem?"
-"Wiersz o chłopcach z plakatów"
"Glany i pacyfki"
"Piłem w Spale, spałem w Pile..."
"Ballada o Baronie, Niedźwiedziu i czarnej Helenie"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz