5.11.2014

"Świadectwo (live)" - Jakub Ćwiek

Tytuł: "Świadectwo (live)"
Autor: Jakub Ćwiek
Data wydania: 21 października 2014
Ocena: 5/10


"Na nasz temat krążyły jakieś plotki, dziwne historie, rozpowszechniane przez jakichś podludzi." - Adam "Nergal" Darski

Fanowska historyjka o najsłynniejszym polskim black metalowym zespole, napisana z lekkim przymrużeniem oka, o reakcji Boga na podarcie przez wokalistę Biblii.
Dzień jak co dzień. Chłopaki obsmarowani farbkami do twarzy wychodzą na scenę, a tłum szaleje. Nagle jednak oszalała widownia zmienia się w jeszcze bardziej oszalałą zgraję zombie, demonów czy innego świństwa. Przemianie oparli się jedynie muzycy, którzy za wszelką cenę próbują się ratować. Z odsieczą przybywa do nich sam syn Tego u góry. Ale nie, nie chodzi o tego słynnego, który żył 2000 lat temu, a o jego mniej znanego, a właściwie totalnie anonimowego braciszka, z którego notabene hardcorowiec. Czy pokonają zmasowany atak i wyjdą z tego cało?

Czy to jest trochę głupawe? Tak. Czy momentami niepoprawne? Tak. Kontrowersyjne? Zdecydowanie. Ludzie znający twórczość Jakuba Ćwieka generalnie wiedzą, czego się spodziewać. Kilkustronicowe opowiadanie napisane dla magazynu Fantastyka w okresie wielkiego bumu na zespół Behemoth. Zespół, który lubię i szanuję. Nie jest to może muzyka, która trafia do wszystkich, ale przyznać trzeba, że chłopaki odwalają świetną robotę i nie bez powodu są znani na świecie. Samo opowiadanie nie wywarło na mnie jednak jakiegoś ogromnego entuzjazmu. Takie mało ambitne czytadełko, dobre gdy jedziemy autobusem, albo stoimy w kolejce. Przykro mi, panie Ćwiek, ale spodziewałam się, że coś lepszego wyszło spod pana pióra. Gratka dla fanów, nieznającym, a tym bardziej nielubiącym, nie polecam.

Jeśli znalazłby się ktoś chętny do przeczytania, to spiszę z pewną informacją. Ebook "Świadectwa (live)" został przez autora niedawno udostępniony za darmo dla całej gawiedzi, więc bez problemu możecie pobrać z internetu. Miły gest z jego strony, nieprawdaż? :)

1 komentarz:

  1. Najgorsze uczucie to rozczarowanie. Szkoda, że znany Ci autor tym razem nie zaspokoił Twoich oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń