Autor: Leszek Gnoiński, Marek Piekarczyk
Data premiery: 19 listopada 2014
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Ocena: 9/10
"Męskość to nie członek, tylko przede wszystkim honor. Bez honoru nie ma mężczyzny. Dawniej istniał kodeks rycerski, potem oficerski, słowo honoru było najważniejsze, nie można go było złamać. Są oczywiście wyjątki, jak obrona ojczyzny, czci kobiety czy honoru przyjaciela, ale to tylko wyjątki"Bezkompromisowy. Męski. Uczciwy. Totalnie szczery. Taki jest Marek Piekarczyk i jego autobiografia. Wokalista kultowego TSA wspomina swoich idoli i przyjaciół, wyprowadzkę z domu, szykanowanie przez MO, spełniające się przepowiednie i pełne przygód wędrówki po Polsce. Opisuje również tajniki swojej pracy z uczestnikami The Voice of Poland i zdradza, za co szczególnie ceni koleżanki z jury. Zwierzenia kontestatora to zaskakująca, wzruszająca i pełna humoru podróż w czasie z jednym z najważniejszych polskich artystów ostatnich 35 lat. To także głośne wyznanie jak ważna jest rodzina, dom, miłość i szacunek dla drugiego człowieka.
Leszek Gnoiński jest uznanym już dziennikarzem muzycznym, który spisał już historię takich zespołów jak Kult, Myslowitz czy Acid Drinkers. Jest także twórcą "Encyklopedii Polskiego Rocka" i filmów dokumentalnych "Historia polskiego rocka" oraz "Beats of Freedom - zew wolności". Ostatnio postanowił podjąć się niełatwego zadania, które wypełnił znakomicie. Tak właśnie powstał "Zwierzenia kontestatora".Kontestator - osoba kwestionująca, zwłaszcza publiczne, wartości i normy obowiązujące w życiu społecznym, politycznym itp.-Słownik Języka Polskiego
Marek Piekarczyk już dawno stał się jedną z ikon polskiej podziemnej sceny rockowej. Niepokorny duch pełen ideałów i wieczny hippis. Patrząc na niego czy to na koncertach, czy w programie The Voice of Poland zawsze odbierałam go jako miłego i pociesznego osobnika, tak różnego od swoich kolegów po fachu. Ten wywiad rzeka utwierdził mnie jedynie w tym przekonaniu. Buntownik z zasadami. Świetny tekściarz, wokalista, człowiek bardzo pewny siebie i swojej wartości.
Słowo "kontestator" nie tylko określa Marka Piekarczyka. To także nawiązanie do jego twórczości i do piosenki "Zwierzenia kontestatora". TSA stało się prekursorem polskiego hard rocka i na wieki zapisali się w historii naszej ojczystej muzyki. Sama pisałam o nich niedawno w Poniedziałkowym Przeglądzie Muzycznym.
Ta książka jest pozycją obowiązkową dla fanów. Pomoże zrozumieć teksty, ale i samego ich autora. Historia Piekarczyka to gotowy materiał na całkiem niezły film, miałam jednak wrażenie, że momentami wokalista koloryzuje swoje opowieści na swoją korzyść. Był i jest rockmenem innym niż wszyscy, ale ciężko mi uwierzyć, że był aż takim ideałem.
Wiedząc czym zajmuje się Leszek Gnoiński, można było przewidzieć, że "Zwierzenia kontestatora" będą też przeglądem przemysłu muzycznego, zarówno tego z czasów PRL-u, jak i trochę współczesnego. Pan Marek dużo opowiada o swoich doświadczeniach, o cenzurze i walce władzy z buntownikami. Bardzo poruszyła mnie historia o pobiciu go przez ówczesną milicję, którzy zrobili to w sumie tak dla zasady, bo miał długie włosy. Rozmarzyłam się natomiast, gdy czytałam o Jarocinie, bo jest to miejsce, które bardzo bym chciała odwiedzić. Wiem, że to już nie to samo, co w latach 80., ale porze uda mi się choć odrobinę poczuć tamten klimat.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak trudnym gatunkiem jest wywiad. Niby co to za filozofia zadać kilka pytań, ale zadać je w taki sposób, by czytelnik był zainteresowany odpowiedzią, to już niezła sztuka. Sztuką, którą oponował Leszek Gnoiński. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i z wielkim zaciekawieniem. Nawet nie wiem, kiedy mi te 450 stron przeleciało.
Muzyka TSA, jak i innych zespołów z tego okresu, jest dla mnie bardzo ważna. Mogę nawet powiedzieć, że się na niej wychowałam. Może właśnie stąd taka wysoka ocena. Nie wiem, ciężko mi to powiedzieć. Wiem natomiast to, że tę pozycję czyta się jeszcze lepiej, gdy w tle przygrywa nam Piekarczyk z ekipą.
Moja mała kolekcja. z której jestem bardzo dumna. Książka i oryginalne winyle TSA :) |
Dla mnie "Zwierzenia kontestatora" już w dniu premiery stały się lekturą obowiązkową. Biografia Marka Piekarczyka uczy i inspiruję. Polecam każdemu, komu w duszy gra rock'n'roll. :)
Chyba za jakiś czas po tę książkę sięgnę:)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku :)
OdpowiedzUsuńJa również bym jej nie odmówiła :)
UsuńKupiłam ją w prezencie gwiazdkowym dla mojego taty, bo uwielbia starego polskiego rocka ;) mam nadzieję, że spodoba mu się taki prezent, skoro mówisz, że jest naprawdę godna uwagi.
OdpowiedzUsuń